Ekologiczne pakowanie paczek: jak wygląda?
Ekoopakowanie
Najlepszym wyborem na ekologiczne opakowanie przesyłki jest mocny i solidny karton. Tu jednak mamy kilka opcji – od gotowych kartonów na wymiar po opakowania z tzw. drugiej ręki.
- Karton fasonowy
Wybierając karton, warto zdecydować się na taki, który pozwoli nam na jego ponowne wykorzystanie. Odpowiedni będzie karton fasonowy umożliwiający szybkie zapakowanie i odpakowanie przesyłki bez konieczności jego rozcinania i odrywania części. Działając w biznesie online, warto wcześniej zaopatrzyć się w kartony fasonowe o różnych rozmiarach dopasowanych do poszczególnych produktów. Nadawca indywidualny może zostawiać sobie nieuszkodzone kartony z przesyłek, które wcześniej dostał, tak by móc je jeszcze później wykorzystać.
- Karton „z drugiej ręki”
Obecnie firmy coraz częściej decydują się na ponowne wykorzystanie kartonów pochodzących np. ze zwrotów, a jako zabezpieczenie paczki stosują tradycyjną taśmę klejącą. W takim przypadku warto pójść krok dalej i pozostać w trendzie eko, zamieniając tradycyjną taśmę klejącą na papierową. Jest ona tak samo mocna jak tradycyjna, a jej dodatkowym atutem jest biodegradowalność. Co więcej, taśmę papierową możemy obrandować logiem marki lub modnymi stemplami.
Ekozabezpieczenie
Ekologiczna paczka to nie tylko zewnętrzne opakowanie, ale także odpowiednie zabezpieczenie przedmiotu i wypełnienie wolnego miejsca w paczce. Jakie opcje ma tutaj nadawca?
Najpopularniejszym wypełniaczem paczek jest folia bąbelkowa. Niestety, nie jest to rozwiązanie przyjazne środowisku. Dobra wiadomość jest jednak taka, że folia bąbelkowa ma swój ekologiczny zastępnik w postaci np. papieru o strukturze plastra miodu. Jego specyficzna struktura w formie tzw. oczek, sprawdzi się przy zabezpieczeniu różnego rodzaju delikatnych przedmiotów, Alternatywą do zabezpieczenia przedmiotów folią może być również papier kraftowy – im wyższa gramatura, tym bardziej jest on odporny na uszkodzenia mechaniczne. Jako wypełniacz sprawdzi się też w pełni biodegradowalny papier bąbelkowy.
Decydując się na ekologiczne wypełnienie paczki, mamy naprawdę spore pole do manewru. Co ważne, takie wypełniacze są nie tylko przyjazne środowisku i w 100 proc. biodegradowalne, ale także wyglądają estetycznie.
Co jeszcze mamy do wyboru?
- Wypełniacze tzw. handmade, czyli każdą papierową i biodegradowalną rzecz, która będzie amortyzowała wstrząsy i którą możemy ponownie wykorzystać, a nie wyrzucać, np. zmięty w kulkę papier tekturowy, rolki po ręcznikach papierowych czy puste opakowania po jajkach.
- Skropak, czyli lekki, nietoksyczny i w 100 proc. biodegradowalny wypełniacz wykonany na bazie skrobi.. Można go zutylizować, np. poprzez kompostowanie lub rozpuszczenie w wodzie.
- Wełnę drzewną, czyli po prostu wiórki drewniane wyprodukowane z drewna mieszanego. Nie tylko pomagają amortyzować przesyłkę, ale mają jeszcze jedną zaletę – są elementem dekoracyjnym paczki. Wełnę drzewną, w zależności od potrzeb, można pofarbować na różne kolory, by uatrakcyjnić wygląd przesyłki.
- SizzlePak - wypełniacz, który powstaje z papierowych włókien. Co najważniejsze, jest on bardzo wydajny i po rozpakowaniu zwiększa swoją objętość.
- Ekologiczne poduszki powietrzne – tu możemy wybrać te papierowe lub wykonane ze skrobi ziemniaczanej.
- Flopak – chłonie wilgoć, szczelnie wypełnia wolne miejsce w paczce i oczywiście doskonale amortyzuje. Nie kruszy się i jest biodegradowalny (pochodzi z polistyrenu otrzymanego z recyklingu).
Ekologiczny transport
Droga paczki zaczyna się w chwili jej zapakowania i kończy w momencie doręczenia odbiorcy. Czy więc wystarczy jedynie zapakować paczkę, by uznać, że jest ona w pełni przyjazna środowisku? Niezupełnie. Ekologiczna przesyłka to także ekologiczny transport. Tu ważne, by wybrać firmę kurierską, która proponuje zielone środki transportu. Tak działa właśnie GLS Poland. W flocie współpracujących z nami partnerów transportowych mamy nie tylko ciężarówki napędzane LNG, ale także zeroemisyjne e-vany, których liczba stale się powiększa. Dodatkowo w 2020 roku wprowadziliśmy dostawy rowerem kurierskim. Obecnie kilkanaście rowerów jeździ po centrach największych miast Polski.
Naszą ambicją jest, by do 2030 roku co najmniej 50 proc. pojazdów w naszej flocie miało napęd nisko- lub zeroemisyjny, a w 2035 roku - by każdy nowy pojazd transportowy spełniał te warunki.